Hugh Laurie

James Hugh Calum Laurie

8,7
24 750 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Hugh Laurie

Hugh Laurie w House’ie gra świetnie i zasługuje na nagrody i uznanie widzów. Ale niestety oprócz postaci w tym serialu nie zagrał żadnej równie ciekawej roli, więc moim zdaniem nie powinien być na 11 miejscu na filmwebie, bo jest wiele aktorów z fantastyczną filmografią, którzy są w rankingu o wiele niżej.
Ale nie ma, co się dziwić, bo serial jest niezwykle popularny i ma rzeszę fanów (w tym także mnie), więc dużo ludzi na niego głosuje i ocenia wysoko, dlatego jest na tym miejscu, na którym jest.
A na ten cały ranking chyba należy patrzeć trochę z przymrużeniem oka, bo przecież każdy z nas ma inne zdanie na temat danych aktorów, więc lepiej mieć swoją własną listę w głowie i nią się sugerować.

a_ndra

Na szczęście już 13. i spadnie pewnie wiele niżej. Według mnie to niedorzeczne, że jest tak wysoko. Nie ma co się dziwić nastolatki głosując podnoszą mu ranking ale o Klausie Kinskim to nie słyszeli, a Marlon Brando, Robin Williams czy Jerzy Stuhr są oczywiście słabsi. Żenujące ale tak to wygląda ten portal jest miernym lub znikomym odwzorowaniem prawdziwego kina. Ambicje nastolatków czy osób o niskim poczuciu estetyki biorą górę. Tak to wygląda. Nie dziwię się zatem, że owczym pędem miliony płyt sprzedają "gwiazdy" jak Britney Spears, a muzyka niszowa leży odłogiem z boku gdzieś tam na dolnej półce (o ile w ogóle jest na niej). House - Spears taka dziwna analogia ale jest poniekąd autentyczna.

Mad_X

Jerzy Stuhr ?... A tak osioł ze Shreka! Na prawdę wybitny aktor

Joker_27

Owszem wybitny, a nie zamierzam wdawać się z tobą w polemikę. Jeżeli dla Ciebie Laurie jest lepszy to nie mamy o czym dyskutować.

Mad_X

Stuhr poza Seksmisją i może jeszcze jakimś filmem nic specjalnego nie pokazał. Jak dla mnie w Polsce w ogóle nie ma wybitnych aktorów, no może ostatecznie Andrzej Seweryn ale nikt więcej, może za jakiś czas jeszcze Chyra. Mamy różnych bardzo dobrych aktorów, Gajos, Olbrychski, Kondrat ale żaden nie jest wybitny

użytkownik usunięty
Joker_27

Wybitny oznacza mniej więcej to samo, co genialny. Nie twierdzę, że Laurie nie jest geniuszem aktorstwa, ale jeśli on nim jest, to nie widzę, dlaczego niby Stuhr lub Olbrychski nie mogą nimi być.

Nie Laurie nie jest geniuszem aktorstwa, na koncie ma jedną wybitną rolę ale w reszcie jak dotąd nie pokazał się jeszcze jakoś specjalnie bo i w sumie nie miał dotąd w czym. Polscy aktorzy mogą być wybitni ale co najwyżej w skali kraju, na świecie w sumie niewielu ich zna. Do tego nie podoba mi się zbytnio styl gry w Polsce. Najpierw oglądnij sobie jakiś film z Pacino a póżniej z Olbrychskim, różnica jest ogromna w całym stylu gry, gestykulacji, mimice i tak dalej. Dlatego uważam że w Polsce nie ma raczej aktorów których można by uznać za wybitnych poza wspomnianym Sewerynem, no chyba że mówimy o wybitności na tle naszego kraju to oczywiście jak najbardziej można wtedy wymienić sporo więcej aktorów

użytkownik usunięty
Joker_27

Oglądałam filmy z Pacino i nie sądzę, że jest specjalnie lepszym aktorem od choćby Olbrychskiego lub Seweryna. Moim zdaniem są lepsi na świecie aktorzy niż Pacino (chociaż i on jest bardzo dobrym).

Jak dla mnie żaden polski aktor nawet najlepszy nie może równać się z takimi ludźmi jak Pacino czy De Niro. Jak już pisałem styl gry w Polsce jest inny i mi się on tak nie podoba. Raczej nie wydaję mi się by któryś z polskich aktorów potrafił zagrać postać taką jak Hannibal Lecter czy Norman Stansfield. Tak samo żaden z nich nie zagrał by jak De Niro w Przebudzeniach ani Depp w Piratach czy Edwardzie ani jak Nicholson w Lśnieniu i tak dalej. Po prostu nasi aktorzy nie mają możliwości grania takich ról a nawet gdyby mieli wątpię czy taki Olbrychski czy Gajos czy Stuhr czy tam jeszcze ktoś inny był w stanie zagrać taką rolę i zrobić to w taki właśnie sposób jak aktorzy amerykańscy czy angielscy

użytkownik usunięty
Joker_27

To, że polscy aktorzy nie mają możliwości zagrać takicj kultowych ról jak chociażby Hannibala Lectera, to nie znaczy jeszcze, że nie potrafiliby tego dobrze zrobić. A to, że dostają często kiepskie role, to w dużej mierze wina polskiej kinematografii (szczególnie w ostatnich 10-20 latach).

Z aktorów, których wymieniłeś najbardziej cenię Hopkinsa (Lecter i nie tylko). De Niro i Nicholson też są nie są o wiele gorsi. Jeśli chodzi o Deppa, to średnio za nim przepadam.

No to chyba jesteś ogromną optymistką. Bo ja jakoś nie potrafię sobie nawet wyobrazić Stuhra w roli Hannibala Lectera, czy Olbrychskiego w Ojcu Chrzestnym

użytkownik usunięty
Joker_27

Zazwyczaj tak jest, że jak ktoś zagra rolę, która okazuje się być kultową, to trudno sobie wyobrazić kogoś innego w tej roli (np. Hopkins - Lecter, Laurie - House).

Joker
To ty obejzyj sobie pare kultowych polskich filmow. spokojnie 'Potop', Pan Tadeusz', 'Człowiek z Żelaza', 'Przesłuchanie' czy chociażby 'Kiler' moga sie rownac z takimi kultowymi filmami jak 'Pan i Władca', ;Adwokat diabla' czy 'Pearl Harbor', a moze i z 'Ojcem Chrzestnym'
Poza tym kazdy aktor jest inny, nie ma podziałów narodowych, to film nie sport

Joker_27

Ależ oczywiście, że w Polsce BYLI i SĄ wybitni aktorzy. Wiesław Gołas, Wojciech Pokora, Roman Wilhelmi, Bogusz Bilewski, Wacław Kowalski, Irena Kwiatkowska, Aleksander Fogiel, Bolesław Płotnicki... Jeszcze kilka nazwisk mógłbym wymienić. Z tych, którzy nadal grają, to tak jak napisałeś Andrzej Seweryn, ale z młodszego (niż Seweryn) pokolenia jest jeszcze np. Zbigniew Zamachowski, który potrafi zagrać dosłownie wszystko, a oglądanie Go w teatrze, to czysta przyjemność. Szkoda, że wielu kojarzy Go tylko z głosem Shreka... Hugh Laurie aktorem jest dobrym, ale na pewno nie na tyle by znajdować się tak wysoko w TOP 100 (moim zdaniem odpowiednie miejsce dla niego, to druga 50.) Z resztą to i tak jest ranking popularności, a nie umiejętności, więc nie ma się co za bardzo nim sugerować i przejmować.

Egon_Olsen

Wybitni w kraju. Na świecie te nazwiska niewiele znaczą

użytkownik usunięty
Joker_27

I kogo to obchodzi? Oceniasz aktorów poprzez ilość fanów i tego ile o nich słyszą? No to powodzeniu w oglądaniu cudownego, mainstreamowego nowoczesnego kina, które jest znane na całym świecie, a przypomina gówno okraszone efektami specjalnymi.
Idiotyczne i głupie podejście. Filmy też oceniasz przez pryzmat tego ile osób je obejrzało? W takim wypadku "Avatar" jest obrazem wszech czasów w każdej kategorii i po prostu nie ma sobie różnych, a Pattison ze "Zmierzchu" miażdży swoim aktorskim kunsztem Henrego Fonde...

Na świecie niewiele znaczy też wiele wybitnych aktorów z Niemiec, Francji, Japonii i każdego kraju poza USA, skąd produkcje mają najwięcej środków na autopromocję w niemal każdym zakątku świata.

Nie nie oceniam poprzez ilość fanów, ale po prostu dla mnie w Polsce nie ma ani jednego aktora którego można by uznać aktorem wybitnym na skalę światową. Aktorzy amerykańscy i angielscy dla mnie są najlepsi, Niemcy, Australijczycy, Hiszpanie też są dobrzy. Ale po prostu kiedy patrzę na jakiegoś polskiego aktora widzę zupełnie inny styl gry niż w innych krajach i jest to styl gry który mi osobiście niezbyt odpowiada. Jest taki... zwyczajny. Bo który polski aktor zagrałby Jacka Sparrowa albo Jokera ?

użytkownik usunięty
Joker_27

Każdy kogo odpowiednio ucharakteryzują i każą poruszać się w odpowiedni sposób? Akurat bardzo wymagających ról nie przywołałeś...

Sparrowa z powodzeniem mógłby zagrać Pazura, a Jokera hmm, na myśl mi przychodzi Jerzy Kryszak. W sumie to aktor kabaretowy, ale pasuje jak ulał.

Tak czy siak - przed obejrzeniem Mrocznego Rycerza na pewno nie powiedziałbym, że cukierkowo/młodzieżowy Heath Ledger mógłby zagrać taką rolę...

a_ndra

no cóż .. rola życia ... :)
wszelkie porównania między aktorami to nieporozumienie :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones