Nie rozumiem fenomenu tego człowieka. Wciąż ta sama mina a aktorsko nie świeci umiejętnością.
Za to rozumiesz fenomen Seleny Gomez, Miley Cyrys, Demi Lovato, Joe Jonasa, Rihanny (aktorkski senomen oczywiście), Barbary Rogowskiej, Davida Henrie. Wszystkim dałeś po 10, przecież to geniusze jeżeli chodzi o aktorstwo. W tym przypadku to chyba komplemat dla niego, że nie rozumiesz jego fenomenu.
I ja też się dołączam. Jak ktoś jest wychowany na gwiazdkach Disneya to nie musimy się dziwić takich opinii na temat poważnych i dobrych aktorów :)
ta sama mina?! Jezu, ja nie wiem jaki film/serial z Hugh Laurie oglądałaś, ale zapewniam Cię, że jego mimika jest genialna.
Zgadzam się, ma bardzo bogatą mimikę, kocham go, wystarczy ironicznie uniesiony kącik ust, wywrócenie gałek ocznych ku górze i już pękam ze śmiechu, ten aktor właśnie jest geniuszem w graniu mimiką.
A nie wiem co to za nowa moda na filmwebie żeby się wcinać w czyjeś oceny?
Może nawet wstawić 10/10 najgorszemu Waszym zdaniem aktorowi - jego sprawa i nijak ma się to do oceny kolejnego aktora.
Co to ma być w ogóle za argument? Lubi jakąś Selene to nie ma prawa skrytykować Lauriego?
Chodzi o to że jak się lubi aktorów jednego typu to wtedy w innych szuka się podobnych cech.. ale każdy ma swoje zdanie :)
fenomen. Dobra powiem tak Pan Hugh jest geniuszem, niezwykle inteligentny i utalentowany człowiek, zabawny, i błyskotliwy. Ma bogatą mimikę, i bardzo dobre aktorstwo (potrafi przekonująco zagrać załamanego i ponurego człowieka, jak i zabawnego i hipnotyzującego człowieka i to jeszcze w jednej roli heh), gra na gitarze, fortepianie, trąbce, harmonijce, jest komikiem, pisarzem, scenarzystą. Osoba ta jest niesamowita jako człowiek i w zawodzie/ zawodach jakie wykonuje. Wielki szacun dla niego naprawde jest za co