... i muszę powiedzieć, że było całkiem, całkiem. Uwiebiam książki Dumasa, może dlatego obejrzałam ten film z wielkim zainteresowaniem. I nawet Di Caprio mnie nie drażnił tak jak w Titanicu. Duuużo mu jedank brakuje do starszych kolegów-muszkieterów.
jak gra Malkovich, Depardieu, Di Caprio, Irons i Byrne ( kolejność nieprzypadkowa ) to nieważne jak amerykański jest film i tak go lubie. Szkoda że w filmie w ogóle nie widac Paryża. Oszczędzali na scenografii ?
Kilka dni temu po raz drugi obejrzałam "Człowieka w żelaznej masce" i wrażenia mam takie same jak za pierwszym razem - bardzo pozytywne. Ten film naprawdę bardzo mi się podoba, nie wyłączając roli Leosia. Muzyka jest boska!
Atut tego filmu to niewątpliwie obsada, ale cała historia niezbyt ciekawa. Temat chyba już wyeksploatowany, reżyser próbował dodać "coś od siebie", ale niewiele to pomogło.
Całkiem niezły film kostiumowy, który pokazuje przygody znacznie
już pdstarzałych muszkieterów.Plejada świetnych aktorów, do których nie pasuję jednak Leonardo Di Caprio.Niewiele tu efektów, brak też jakiegoś ogromnego rozmachu, ale Gerrard Depardieu śmieszy, a film ogląda się przyjemnie.
Muzyka w tym filmie była świetna - najlepsza ścieżka dźwiękowa, jaką w życiu słyszałam. Niestety, nigdzie nie mogę dostać płyty. Czy ktoś może mi udzielić informacji gdzie mogę ją wyszukać?
Ciekawa obsada, ale niestety nikt się nie popisał. DiCaprio zupełnie nie przekonuje w filmie kostiumowym. Jest znacznie lepszy w naszych realiach. Bardzo słabo.
ma racje ten ktos przede mna, ze czasy filmow plaszcza i szpady sie skonczyly a ja dodam ze bezpowrotnie.To juz nie to co kiedys bywalo.Leos nie zachwyca, dobrze, ze reszta jest calkiem calkiem.Chwilami zenujacy (patrz depresja Portosa)
Uczta dla oczu, uszu i w ogóle. Leonardo raczej blednie w towarzystwie Malkovicha, Ironsa i Depardieu, mimo że stara się za dwóch. Nie jestem miłośnikiem płaszcza i szpady, ale zrelaksowałem się na tym filmie niesamowicie. Cokolwiek by mu nie zarzucić, ogląda się to świetnie i jest wcale niegłupie. Mam ochotę zobaczyć...
więcej
Intersująca opowieść o czasach okrutnego króla Ludwika i jego Muszkieterach....
Ciekawe ujęcie tematu...bliźniak zakuty w maskę.
Z dwóch Leonardo - szczerze powiedziawszy wolę tego "zakutego"....
Za to plan drugi - Muszkieterowie jest rewelacyjny...i Irons i Depardieu, Malkovich i Byrne....czy możńa chcieć czegoś...
Chociaż to pseudoambitna hollywoodzka szmira, to jednak ma w sobie coś, co zaciekawia. Całkiem niezłe
Widok pucołowatego, śliniącego się Leosia, z tłustymi, opadającymi na ramiona włosami przyprawił mój żołądek o konsternację. To było po prostu obrzydliwe! Co te dziewczyny w nim widzą??? Jednakowoż muszę przyznać, że kostiumy i scenografia były całkiem niezłe, a akcja toczyła się dość wartko. Pozytywny odbiór tego...
Już dawno nie było na ekranach kin filmu
z gatunku płaszcza i szpady niegdyś tak hołubionego. Być może jeszcze nie umarł, choć jego czas niewątpliwie, podobnie
jak westernów, minął. Niemniej Człowiek w Żelaznej Masce jest godnym reprezentantem w swojej klasie. Można wprawdzie "przyczepić" mu łatkę w kilku miejscach,...
Oglądam właśnie ten film po latach i niestety źle się zestarzał. Jest zwyczajnie kiczowaty i nawet Leo go nie uratuje. Choć nie bez sentymentu się go ogląda.
Film warto obejrzec chodzby dla samej przyjemnosci oglądania młodego Di Caprio. On jest poprostu perfekcyjny w kazdym calu <33
złej opini na temat tego filmu,czytałam biografię Leo na filmwebie, gdzie bylo napisane że dwa filmy, (Człowiek w żelaznej masce, Niebiańska Plaża) nadszarpnęły jego reputację, nie rozumiem dlaczego, Leo jak zawsze zagrał bajecznie, dwie postacie w jednym filmie.. dobra obsada.. może ktoś wytłumaczy?
czy tylko ja nie wytrzymywałam psychicznie i wpadałam w niekończący się śmiech widząc
DiCaprio w tych PIĘKNYCH BLOND włosach?
Swoją drogą film świetny :) Polecam !